Korzystając z kolejnych wskazówek, bardziej doświadczonej ode mnie koleżanki Marzenki, zrobiłam kolejne trzy świece metodą decoupage. Świece są zabezbieczone, mogą się topić razem z motywem ;)
Jedna większa - w Mikołaje, którą podarowałam mamie.
Dwie mniejsze, na aukcje charytatywne, które odbędą się u mnie w pracy, na rzecz małego Maksia, chorego na SM...
Więcej o Maksiu ----> Ratujmy Maksia przed Stwardnieniem Rozsianym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz